czwartek, 25 kwietnia 2024 |
|||||||||||||||||||||||||||||||||
Header1
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Na tropach przyrody
Konkurs „Na tropach przyrody” nareszcie dobiegł końca. Na pewno pamiętacie prezentację i przedstawienie o buku na holu szkoły, w której uczestniczyli uczniowie klasy V: Kamila Graś, Dagmara Polcyn, Filip Rerek, Ola Kaczmarek, Tomek Tykwiński i ja - Hania Wylegała, pod opieką pani Iwony Żarczyńskiej oraz pani Melanii Anczyńskiej. Pojechaliśmy do Nadleśnictwa Sarbia na rozstrzygnięcie etapu półfinałowego. Niestety, z powodu konkursu ortograficznego nie było mnie tam. Dowiedziałam się jednak, że wygraliśmy, ale to nie był koniec. Kolejny etap czekał nas w Krzyżu, gdzie poprzeczka była naprawdę wysoko. Lecz nie dla nas! Ponownie zdobyliśmy I miejsce w naszej grupie wiekowej. Dostaliśmy cenne nagrody: MP4, książka przyrodnicza, piłka, plecak, kubek oraz plan wycieczki do Torunia, na którą pojedziemy we wrześniu. Dla szkoły przywieźliśmy pamiątkowy dyplom i trzy sadzonki pięknych, wieloletnich roślin ozdobnych. Bardzo cieszymy się z wygranej i dziękujemy za pomoc wszystkim, którzy przyczynili się do naszego zwycięstwa. Muzyka kluczem do języka
Dnia 13. czerwca 2011r. w naszej szkole odbył się Gminny Konkurs Piosenki Niemieckojęzycznej „Muzyka kluczem do języka”. Przygotowania trwały już od zimy. Każdy z uczestników musiał przejść szkolne eliminacje, podczas których oceniały nas Panie Elżbieta Kobak i Alicja Mazur. Wszyscy bez problemu zakwalifikowali się do kolejnej części konkursu. Na etap gminny zaproszenie przyjęli uczniowie z sąsiednich szkół, którzy zaskoczyli nas wysokim poziomem wykonań. W jury zasiadły Panie: Dyrektor Marzanna Nerkowska, Anna Mierzwa, Magdalena Dembska oraz Jolanta Kujawa. Mogliśmy usłyszeć talent muzyczno-wokalny naszych rywali: Aleksandry Podgórskiej z klasy szóstej Szkoły Podstawowej w Ujściu (miejsce I) oraz Natalii Brzezińskiej również z klasy szóstej ze Szkoły Podstawowej w Mirosławiu (miejsce II). Na trzecim miejscu uplasował się Jakub Ścigała – uczeń klasy VI naszej szkoły. Szkołę Podstawową równie pięknie reprezentowali: Hanna Wylegała (klasa V), Katarzyna Tylak (VI) oraz Aleksandra Trochowska (VI). W kategorii klas gimnazjalnych zwyciężyła Michalina Gidzewicz z klasy I. Maria Kończewska (Gimnazjum w Ujściu) oraz Bartosz Koralewski (Gimnazjum w Kruszewie) zajęli ex aequo II miejsce. Były tez dwa równorzędne III miejsca: Patrycja Jankowska i Jagoda Grygorcewicz z naszej szkoły. Wysoki poziom reprezentowała też Agnieszka Szymańska z klasy III gimnazjum. Wszystkim uczestnikom dziękujemy za udział i trud włożony w przygotowanie się do konkursu, a Panu Burmistrzowi Henrykowi Kazanie za ufundowanie nagród książkowych oraz statuetek Złotego Mikrofonu, które otrzymały najlepsze z najlepszych: Aleksandra Podgórska i Michalina Gidzewicz. Dnia 9.czerwca br. Michasia reprezentowała Zespół Szkół w Kruszewie na Konkursie Piosenki Niemieckiej w Czarnkowie, gdzie pokonała wszystkich przeciwników, z czego bardzo się cieszymy. Z wizytą w Karkonoszach
Co roku w naszej szkole odbywają się wycieczki dla klas I-III, IV-VI i gimnazjum. Tak było też i 6 czerwca br., ale po morzu przyszła pora na góry. Jechaliśmy do miasteczka Karpacz w Karkonoszach. Wycieczka była trzydniowa, ale było mnóstwo wrażeń. I dzień Pierwszego dnia wstaliśmy z pianiem koguta. Uczestnicy musieli być przed szkołą już o 645, więc trzeba było się trochę pomęczyć. Na parkingu przed szkołą „stał” problem, a konkretnie samochód Inspekcji Transportu Drogowego. Potrzebowaliśmy nowego kierowcy, więc firma wysłała pana Janusza, który już wcześniej wiózł do Torunia naszych młodszych kolegów i koleżanki. Wyjechaliśmy, co prawda z dwugodzinnym opóźnieniem, ale mieliśmy uśmiechy na twarzach. Podczas jazdy niektórzy zauważyli jak zmienił się krajobraz za oknem - zamiast równin widzieliśmy już tylko góry. Zwiedziliśmy po drodze toaletę na stacji benzynowej i zajazd, chociaż nie było tego w planie. Zatrzymaliśmy się w Kowarach, gdzie zwiedziliśmy Sztolnie, w których początkowo wydobywano rudy żelaza, a potem uran. Było tam przyjemnie chłodno (tylko 8oC), ale gdy wróciliśmy zanosiło się na burzę, która rozpętała się w nocy. Najbardziej podobał nam się pokaz świateł laserowych. Nie ma z niego jednak żadnego zdjęcia, gdyż to mogłoby uszkodzić aparat. W końcu dotarliśmy do naszego noclegowiska - Domu Wypoczynkowego „Bachus” w Karpaczu. Głodni, z niecierpliwością czekaliśmy na obiadokolację. Byliśmy też trochę zaniepokojeni, ponieważ nigdy nie smakowało nam jedzenie na wycieczkach. Ku naszemu zdziwieniu pomidorówka, ziemniaki, kotlet i surówka były przepyszne! Zadowoleni poszliśmy spać (ale tylko niektórzy!). Gminny Konkurs Ortograficzny
Po raz czwarty- 10 czerwca 2011 roku – miało miejsce prestiżowe dyktando Gminnego Konkursu Ortograficznego o Pióro Burmistrza Henryka Kazany. W tej arcytrudnej dyscyplinie mierzyli swoje siły uczniowie naszej szkoły-laureaci szkolnego konkursu ortograficznego, który corocznie ma miejsce pod stałym patronatem Pani Dyrektor, Marzanny Nerkowskiej. Byli to: P. Nowińska, H. Wylegała, Dzień Dziecka klasy IV
Dnia 1 czerwca 2011 roku odbył się w naszej szkole wspaniały Dzień Dziecka. Byliśmy bardzo podekscytowani, ponieważ mieliśmy pójść na wycieczkę. Nasza wychowawczyni pani Jolanta Grabowska powiedziała nam tylko, że pójdziemy do tartaku w Kruszewie oraz do Bronisławek. W Bronisławkach miały na nas czekać niespodzianki. Przed wyruszeniem na wycieczkę ksiądz Jerzy Ranke złożył nam życzenia oraz dał nam wafelki i piękny obrazek z Janem Pawłem II. Poznaliśmy również panią Basię, którą zaprosiła pani Jola, aby pomogła nas przypilnować. Najpierw poszliśmy do tartaku. Jeden z pracowników powitał nas i uprzejmie zaprosił na zwiedzanie. Miał na imię Grzegorz i był naszym przewodnikiem. Na początek skierowaliśmy się do biura, gdzie spotkaliśmy się z panią Jolanta Derek. Pani Jolanta wraz z mężem Edwardem są właścicielami tego tartaku. Gdy wyruszyliśmy już z biura okazało się, że w tartaku także znajdują się gazetki takie jak w naszej szkole. Pan Grzegorz oprowadził nas po całym tartaku. To wszystko było wspaniałe. Widzieliśmy pocięte drzewa, o których pan Grzegorz nam wiele opowiadał. Pozwolił nam je zmierzyć. Zobaczyliśmy także różne maszyny, nawet taką, która miała ponad 50 lat. Dla pracowników była ona eksponatem. Trociny z drzew tworzyły coś w rodzaju piramid. Na koniec poszliśmy jeszcze raz do państwa Derków. Pani Jolanta Derek dała panu Grzegorzowi słodycze oraz pożegnała się z nami, gdyż musiała wracać do pracy. Pan Grzegorz poczęstował nas tymi słodyczami i odprowadził do wyjścia, ale to nie był koniec wycieczki. |
|