Dnia 2. grudnia br. w nocy ze środy na czwartek zaatakowała nas potężna fala mrozu i śniegu. Zamieć pokryła dachy i ulice. Śnieżyca dotarła też do naszej szkoły. Wichura śnieżna nie pozwoliła na dojazdy autobusów. Do szkoły dotarli tylko nieliczni. Było nas około 50 uczniów. Pan Czarek i pan Andrzej zadbali o odśnieżenie ścieżek prowadzących do szkoły. Pani dyrektor odwołała wszystkie zajęcia, a my ze ?smutkiem? wróciliśmy do domów?O tym, czy zajęcia odbędą się jutro, uczniowie dowiedzą się wieczorem. Informacja będzie zamieszczona na stronie naszej szkoły.