Już czwarty raz Rada Rodziców zorganizowała ostatkowy bal tematyczny, w tym roku hasło przewodnie stanowili KRAKOWIACY I GÓRALE. Nie zabrakło Harnasia, przystojnych górali, jak i pięknych, zacnych góralek. Gości witali pan Leszek Polcyn i pani Katarzyna Ścigała, którzy panie obdarowywali kwiatkiem, a Panów piwem Harnaś. W imieniu Rady Rodziców godnie i po góralsku powitała balowiczów pani Halina Wasilewska. Na stołach nie zabrakło oscypka, smalcu i pajd wiejskiego chleba. To oczywiście na początek. Góralska kuchnia zadbała, by nikt nie wyszedł z zabawy głodny. Stoły, jak na zbójnicką ucztę przystało- uginały się od jadła. O muzykę zatroszczyła się kapela z Piły. Nie obyło się oczywiście bez konkursów góralskich. Wybrano Harnasia i Marynę, jak i króla i królową balu. Niektórych nawet zakuto w dyby! Nasi miejscowi górale zatańczyli z ciupagą zbójnickiego, góralki sprawnie ubijały białka i strugały grule. Pan Rafał Wylegała, jak co roku doskonale sprawdził się w roli prowadzącego loterie fantową i licytację. Było więc NAPROWDE WESOŁO!!!!A ci co nie byli niech żałują i za rok do nas zawitają!
Już dziś sama jestem ciekawa, cóż nasza Rada Rodziców w przyszłym roku wymyśli, by nas zaskoczyć .
Szczególne podziękowania należą się naszym darczyńcom:
p. J. E. Derkom, p. B.A. Lewińskim, p. I .S. Knapskim, p. Radtke, firmie Kotliccy, firmie Bartex,
p. Karolinie Sołtysiak, p. A.A. Czarnym, p. M.A. Gidzewiczom, p. Mielcarz, p. Jarosławowi Sprindt, p. M. Skibińskiej,p. R. Napierale, p. K. Ścigale, p. J. Ścigale, p. Anecie Wiśniewskiej, p. Irenie Wylegale i p. Iwonie Alachimowicz.
Dziękujemy za każdy dar serca!